Zwierzęta chronione w Polsce mają ogromne znaczenie dla przyrody
2024-11-25
To, jakie gatunki zwierząt, są w Polsce objęte ścisłą lub częściową ochroną, określa resort środowiska. Kluczowym dokumentem jest rozporządzenie z 2014 roku. Przy zmieniającym się klimacie i ingerencji człowieka w naturę, konieczne jest wsparcie tych płazów, gadów, ptaków czy ssaków, które mogą wyginąć. Co to oznacza w praktyce? Na konkretne gatunki nie można polować ani umyślnie ich zabijać. Przykładów chronionych stworzeń jest kilkaset.
Ścisła ochrona nie ma terminu, a więc zakaz zabijania zwierząt jest stały. W przypadku ochrony częściowej nie wolno polować we wskazanych okresach. Wiele działań ludzi i napływ najnowszych technologii oddziałuje na to, jak zmienia się otaczające środowisko. Potrzeba zrozumienia dla tego, co nas otacza i jak szybko może zniknąć. Jeśli człowiek nie zadba o zwierzęta, z biegiem czasu mogą stać się historią, o której dalsze pokolenia będą czytać jedynie w książkach.
Poznaj zwierzęta pod ochroną w Polsce
Wśród zwierząt pod ochroną ścisłą można w Polsce spotkać gatunki małe, jak i duże. Na liście są m.in. bocian, jastrząb, sokół, łabędź niemy, wróbel, gacek brunatny, foka czarna, wilk, ryś, żbik, żubr, kozica, gniewosz plamisty, ropucha zielona, czy też modliszka. Największą grupę stanowią ptaki.
Z kolei częściową ochroną objęto m.in. łasicę, wydrę, gronostaja, wiewiórkę, bobra, kruka, srokę, wronę, gołębia miejskiego, żmiję zygzakowatą, zaskrońca zwyczajnego, salamandrę plamistą, ślimaka winniczka i piskorza.
Niektóre gatunki są charakterystyczne, ale część nie wszystkim jest znana, co więcej, z daleka mogą przypominać inne znane zwierzęta. Przykład? Żbik. Spotkanie go graniczy z cudem, prowadzi ukryty tryb życia i przedstawicieli jest mało. Jeśli już można go spotkać, to najczęściej w terenach górskich, np. w Tatrach, Karpatach czy Beskidach. Wydaje się, że to domowy kot, ale istotnym aspektem jest wielkość. Może ważyć do 10 kg, a sierść ma pokrytą pręgami.
Pozostając przy kotowatych, warto wspomnieć o rysiach. Tych nie da się pomylić z pospolitym mruczkiem. Rozmiarem dorównują dużym psom, np. owczarkom, a na ich uszach mieszczą się charakterystyczne sztywne wąsy, przypominające pędzelek.
W Europie największym lądowym ssakiem jest z kolei żubr. Populacja tego gatunku w Polsce rośnie, szczególnie dzięki odpowiedniej ochronie. Organizacje i instytucje środowiskowe walczą o to, aby utrzymać stada i nie dopuścić do rozprzestrzeniania się chorób lub wystąpienia zagrożenia.
Jak człowiek może pomóc chronionym gatunkom?
O ile niektóre zwierzęta otacza się ochroną z zaangażowaniem, są gatunki, które generują konflikty. W ostatnich latach sympatię niektórych grup stracił wilk. Wobec zagrożeń, jakie niesie, bezradni są m.in. rolnicy. Wskazują, że wraz ze wzrostem liczebności, wzrosła liczba interwencji w ich gospodarstwach. Drapieżniki powodują szkody w postaci martwych zwierząt gospodarskich i domowych. Ekolodzy stoją jednak za wilkiem murem. Ich zdaniem człowiek i wilk mogą żyć obok siebie, a tworzenie negatywnego wizerunku nie pomaga rozwiązaniu problemu.
Niezależnie, czy spotkane zwierzę jest ssakiem, rybą czy ślimakiem, nie wolno burzyć jego miejsca zamieszkania. Wszelkie próby łapania, niszczenia siedlisk czy krzywdzenia objęte są przepisami, w zależności od ustawy lub kodeksu, może to się skończyć karą grzywny, a nawet ograniczenia wolności.
Nad tym, aby zwierzęta chronione czuły się bezpiecznie w swoim środowisku, musi dbać każdy. Na terenach nadleśnictw leśnicy podejmują własne inicjatywy. Tworzą m.in. strefy ochronne dla wybranych gatunków, szczególnie ptaków. Jak wskazują Lasy Państwowe w jednej z publikacji, mają one chronić m.in. miejsca rozrodu i regularnego przebywania zwierząt objętych ochroną gatunkową. Istotną funkcję pełnią również parki i rezerwaty, gdzie przestrzega się określonych zasad.
W kontekście zmieniającej się bioróżnorodności, działania człowieka mają znaczenie. Eksperci przypominają, że nie trzeba wiele, aby pomóc tym osobnikom, którym grozi wyginięcie. Wystarczy umiejętnie zachować się w lesie – nie niszczyć siedlisk, nie straszyć zwierząt, nie polować, nie zostawiać odpadów, nie palić śmieci i dbać o mijane środowisko.
Co zrobić, gdy jednak na drodze pojawi się chronione zwierzę, np. wilk? Przede wszystkim zachować spokój i dystans. Wiele zwierząt unika kontaktu z człowiekiem, jeśli słyszą obecność lub głosy, najczęściej same zmieniają kierunek. Dopiero gdy osobnik oddali się, można powoli się wycofywać i przyspieszyć. Spotkanych zwierząt nie płoszymy i nie uciekamy przed nimi.
Środowisko mamy jedno i od nas, a także naszych dzieci i wnuków zależy, jak będzie wyglądała przyroda za kilkadziesiąt lat. Każde stworzenie objęte ochroną zasługuje na to, aby przetrwać i tworzyć ekosystem na dalsze dekady. Rolą człowieka jest wspierać, a nie niszczyć.
Katarzyna Zawada