Ekologiczna rewolucja na dwóch kołach. Państwo dopłaci do roweru

2025-05-09

thumbnail

Ministerstwo Klimatu i Środowiska finalizuje prace nad innowacyjnym programem dopłat do rowerów elektrycznych „Mój Rower Elektryczny”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotowuje się do uruchomienia programu jeszcze w tym kwartale. Z budżetem wynoszącym 50 mln zł, program ma na celu wsparcie zakupu ponad 17,3 tys. pojazdów, oferując dotacje pokrywające do 50% kosztów kwalifikowanych.

Cel i zakres programu „Mój Rower Elektryczny”

Program „Mój Rower Elektryczny” ma na celu wsparcie osób fizycznych w zakupie rowerów elektrycznych poprzez dotacje. Inicjatywa ta jest częścią szerszej strategii promowania ekologicznych środków transportu w Polsce. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, odpowiedzialny za realizację programu, planuje jego uruchomienie jeszcze w tym kwartale, co oznacza, że już niedługo osoby zainteresowane zakupem roweru elektrycznego będą mogły skorzystać z finansowego wsparcia.

Budżet programu ma wynieść 50 mln zł, co docelowo ma pozwolić na wsparcie zakupu ponad 17,3 tys. rowerów elektrycznych. Dotacje mają pokrywać do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, jednak nie więcej niż 2,5 tys. zł na jeden rower. W przypadku rowerów cargo i wózków rowerowych maksymalna dotacja wyniesie 4,5 tys. zł. Program nie przewiduje wsparcia dla pojazdów finansowanych z leasingu, co oznacza, że dotacja będzie wypłacana po zakupie roweru.

To, co pojawiło się w drugim projekcie programu dopłat do rowerów elektrycznych wydaje się być dobrym rozwiązaniem – tłumaczy Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego

Pytko zauważa, że dopłata w wysokości 2,5 tysiąca złotych do zakupu tradycyjnego roweru elektrycznego jest porównywalna do kwot oferowanych w innych krajach europejskich, co może przyczynić się do wzrostu zainteresowania w Polsce.

– To są kwoty, które też pokazały ogromne zainteresowanie w Gdyni, czy w Białymstoku. Rowery, które były kupowane, to nie były rowery bardzo drogie, tylko rowery, które można śmiało powiedzieć, że mają służyć ludziom do dojeżdżania, do transportu miejskiego – dodaje.

Wzrost popularności rowerów elektrycznych

Sprzedaż rowerów elektrycznych w Polsce systematycznie rośnie, choć wciąż nie osiągnęła poziomu oczekiwanego przez branżę. Cena rowerów elektrycznych jest jednym z głównych czynników wpływających na decyzje zakupowe konsumentów.

– Rok do roku, powoli, powoli sprzedaż rowerów elektrycznych rośnie. Trzeba powiedzieć, że zainteresowanie z roku na rok jest coraz większe, jeszcze nie takie, jak branża by sobie życzyła, ale to także w badaniach jasno wynika, że cena powoduje, że ludzie jeszcze nie tak często decydują się na zakup takiego roweru – wyjaśnia Pytko.

Dzięki programowi „Mój Rower Elektryczny”, zakup nowego, markowego roweru elektrycznego z pełną gwarancją i nowym oprzyrządowaniem, stanie się bardziej dostępny dla przeciętnego konsumenta.

– Dzisiaj nowy, markowy rower elektryczny z pełną gwarancją, z nowym oprzyrządowaniem, który posłuży nam przez dobrych parę lat można kupić za mniej więcej 5 tys. zł, a czasami nawet taniej – podsumowuje Pytko.

Program „Mój Rower Elektryczny” to krok w stronę zrównoważonego rozwoju i popularyzacji ekologicznych środków transportu. Dzięki wsparciu finansowemu, rowery elektryczne mogą stać się bardziej dostępne dla szerokiego grona odbiorców, co przyczyni się do zmniejszenia emisji CO2 i poprawy jakości powietrza w miastach.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby mówić o konkretnych zmianach w zapisach programu, jednak już teraz można zauważyć, że inicjatywa ta spotkała się z pozytywnym odbiorem zarówno wśród ekspertów, jak i potencjalnych beneficjentów. Program „Mój Rower Elektryczny” ma szansę stać się ważnym elementem transformacji transportowej w Polsce, promując zdrowy i ekologiczny styl życia.

Autor: Maciej Badowski